Czy wiedza z zakresu finansów, nawet ta podstawowa, jest potrzebna menedżerom sprzedaży i marketingu❓
Jakże często spotykamy się z sytuacją mylenia pojęć marży i narzutu. Pewnie nie raz zdarza się Wam słyszeć wypowiedzi w stylu „my na naszych produktach osiągamy ponad 300% marży”😊. Nagminnie mamy do czynienia ze spięciami pomiędzy działami marketingu i finansów wynikającymi z jakże różnej interpretacji efektów aktywności promocyjnych zawierających w sobie mechanizm dodatkowego rabatu. Podczas gdy Ci pierwsi świętują sukces polegający na osiągnięciu 30% wzrostu wolumenu sprzedaży przy zastosowaniu „jedynie” 15% sezonowej obniżki cen, dyrektor finansowy podkreśla negatywne konsekwencje takiej akcji. Uzasadnienie jakie pada z jego ust jest następujące: „uwzględniając dotychczasową, 30-sto procentową marżę brutto ze sprzedaży, udzielenie dodatkowego 15-sto procentowego rabatu implikuje konieczność wygenerowania dwukrotnie wyższego wolumenu sprzedaży celem uzyskania takiego samego poziomu masy marży”. Zaskoczenie? W wielu przypadkach tak😊.
Wracając więc do postawionego na wstępie publikacji pytania – tak, warto posiadać taką wiedzę. Pozwoli to z całą pewnością lepiej planować mechanizmy promocyjne. Satysfakcjonujące zarówna dla sprzedaży, jak i finansów.